"Sejm podejmuje decyzje nie tylko głosami Zjednoczonej Prawicy". Znaczące słowa rzecznika

Dodano:
Posłowie w Sejmie Źródło: Kancelaria Sejmu / Łukasz Błasikiewicz
Rozgorzał spór dotyczący poselskiego projektu znoszącego od 2020 r. górny limit przychodu, do którego płaci się składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe - tzw. 30-krotności ZUS. Projekt wpłynął do Sejmu w środę. Izba będzie go procedować w przyszłym tygodniu.

Według autorów projektu, ma to przynieść wzrost wpływów do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oszacowany na 7,1 mld zł. Przeciwne propozycji jest koalicyjne Porozumienie Jarosława Gowina. Zarząd krajowy partii podjął uchwałę zobowiązującą posłów i senatorów tego ugrupowania, aby nie popierali projektu ws. zniesienia 30-krotności składki. O projekcie sceptycznie wypowiada się także otoczenie prezydenta Andrzeja Dudy.

Tymczasem rzecznik rządu Piotr Müller zapowiada, że PiS z zapowiedzi zniesienia limitu się nie wycofa. – Będziemy przekonywać, żeby koalicjanci zagłosowali za projektem ws. zniesienia 30-krotności składki na ZUS, ale Sejm podejmuje decyzje nie tylko głosami Zjednoczonej Prawicy, są inne kluby parlamentarne – powiedział rzecznik na antenie Polsat News. Müller zastrzegł jednak, że PiS nie prowadzi obecnie rozmów z innymi klubami parlamentarnymi w sprawie poparcia dla projektu.

Partia Jarosława Kaczyńskiego może jednak zyskać sojusznika – lewica wciąż nie ustaliła bowiem wspólnego stanowiska w tej sprawie. – Słyszę rozbieżne głosy. Włodzimierz Czarzasty deklaruje brak poparcia, partia Razem rozważa poparcie projektu. To może być arcyciekawa sytuacja, sprawdzian dla rządu i partii rządzącej – zauważył dziś Dariusz Joński na antenie Radia Dla Ciebie.

Chodzi o posłankę partii Razem, Marcelinę Zawiszę, która w rozmowie z TVN24 nie wykluczyła, że jej ugrupowanie poprze projekt PiS dot. likwidacji 30-krotności składek ZUS. Polityk postawiła jednak jeden warunek. – Jesteśmy jeszcze przed dyskusją na klubie, będę namawiać do tego, żebyśmy zagłosowali za, pod warunkiem, że będzie tam fragment o tym, że będzie obowiązywać emerytura maksymalna. To znaczy z jednej strony uwalniamy składki, a z drugiej strony wprowadzamy emeryturę maksymalną. Będę namawiać klub, by przyjął takie zdanie – mówiła w czwartek Zawisza w Sejmie. Jak dodała, Razem będzie chciało zasięgnąć opinii ekspertów.

Źródło: Polsat News / TVN24
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...